Kanwą dla filmu były wydarzenia z 2005 – znane jako samosąd we Włodowie – w trakcie których w niewielkiej wsi trzech mężczyzn zabiło terroryzującego mieszkańców recydywistę. W zamierzeniu reżysera i scenarzysty, Krzysztofa Łukaszewicza, wydarzenia faktyczne miały stanowić jedynie pretekst do stworzenia obrazu, w którym wątki i bohaterowie są artystyczną fikcją.
Oglądaj na: